1.-Lubisz go, lubisz lubisz.
-Zwariowałaś?! Skąd w ogóle taki pomysł?
-O patrz idzie!
-Gdzie?!
2.-Tato zraniłem dziewczynę.
-Weź proszę te gwoździe, i za każdym razem gdy ją zranisz wbij jeden w ścianę.
Po miesiącu syn przychodzi do taty.
-Ściana jest zapełniona, co teraz?
-Teraz za każdym razem gdy ją przeprosisz, wyjmij jeden gwoźdź.
Po miesiącu syn znów przychodzi do taty.
-Wyjąłem wszystkie gwoździe.. ale w ścianie zostały dziury.
-No bo widzisz synu, nie ważne ile razy przeprosisz dziewczynę, rany i tak się nie zagoją.
3.-Już zapomniałam jak to jest.
-Co takiego?
-Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą.
4.-Wierzysz w miłość?
-Miłości nie ma.
-To powiedz mi, co my tu robimy..
5-Zimno mi.
-Przecież jest około 20 stopni.
-W sercu mi zimno.
6.-Będziesz?
-Będę.
-Zawsze?
-Zawsze.
-Gdzie?
-Przy Tobie.
-Obiecujesz?
-Nie..
7.-Kochasz mnie?
-Tak.
-Dlaczego?
-Bo inaczej nie umiem.
-No ale czemu?
-Bo tak.
-Jak tak?
-Tak.
-Wyjaśnij mi to.
-Jesteś jak powietrze.
-Powietrze jest niewidoczne.
-Ale zawsze przy Tobie.
-Nieodczuwalne.
-Zawsze Cię otula.
-Nadal nie rozumiem..
-A umiesz żyć bez powietrza?
-Nie.
-A ja nie umiem żyć bez Ciebie.
8.-Boże!
-Co?
-Oh.. nic.. Wszystko!
-Co dokładnie?
-Ty mnie kochasz!
-Oczywiście, że Cię kocham. Kocham jak wariat ;)
9.-Zakochałam się od pierwszego wejrzenia...
-Niezła oszczędność czasu.
-Szkoda, że nie cierpień...
10-Nie poddawaj się! Nie możesz tego zrobić...
-Ja tylko rezygnuję z uszczęśliwiania go na siłę i wbrew jego woli...
11.-Gdybym mogła...
-Ale co?
-Gdybym mogła Ciebie oprawić w ramkę i powiesić na ścianie, nigdy już bym nie wyszła z domu.
12.-Kocha. - rzekł, pewny siebie.
-Skąd to wiesz? - zapytałam. dodając do mojego głosu trochę kpiny.
-Umiem czytać z ruchu serca.
13.-Jego oczy..
-Co z nimi?
-Z nimi? Z nimi związane jej każde moje marzenie, każdy sen, bo tylko on ma takie oczy.
14.-A kiedy on przechodzi potykam się o własne sznurówki.
-Ale Ty nie masz sznurówek.
-No widzisz jak on na mnie działa..
15.-Wiesz co jest najgorsze?
-Co?
-Kiedy kogoś kochasz bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo.
16.-On mnie nie widzi..
-A może Ty nie widzisz kiedy on patrzy?
17.-Chodź, musimy pielęgnować te głupie marzenia.
-Czy one rosną?
-Nie, mała. One się spełniają.
18.-A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham?
-Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata.
-Dlaczego?
Bo jeśli naprawdę byś mnie kochał pojechałbyś za mną.
19.-On tam stoi! Boże, co mam mu powiedzieć?
-Idź, nie potrzebujesz słów, ani jednego słowa. Idź i go pocałuj.
20.-Mogę się w Panu zakochać?
-Oczywiście.
-Ale ja bym chciała tak wzajemnością...
21.-Wiesz czym różni się zakochanie od kochania?
-Nie wiem ale ja kocham.
-Nie kochasz.. Gdybyś kochała widziałabyś jego wady i akceptowała...
-Ale on nie ma wad...
-O tym właśnie mówię..
22.-Skąd pochodzi miłość?
-Znienacka...
23.-Tak bardzo przywiązałaś się do mojej ręki? Może Ci ją zostawię?
-Nie. Wolałabym coś innego.
-Co?
-Twoje serce...
24.-Kochasz mnie.
-Nie prawda.
-Możesz kłamać, ale ja i tak wiem swoje.
-Tak? Niby skąd to możesz wiedzieć?
-Twoje oczy szepczą mi to, gdy spoglądasz na mnie stojąc po drugiej stronie ulicy, kiedy makijaż spływa po Twoich jasnych policzkach, bo tak się spieszyłaś, aby mnie zobaczyć, że zapomniałaś wsiąść parasol.
25.-Widzę, że bardzo chcesz o nim zapomnieć...
-Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętna na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
26.-Jak łatwo jest zniszczyć człowieka?
-Łatwiej niż Ci się wydaje. On zniszczył mnie jednym słowem ,,Nie" postawionym przed często wymawianym ,,Kocham Cię".
27.-Masz czasem tak, że się do niego uśmiechasz, tylko po to, żeby nie miał satysfakcji, że zabił Twoje marzenia?
-Mam. Każdy ma.
28.-Ej zmieniłaś się!
-Czemu tak sądzisz?
-Jesteś taka.. taka obojętna...
-Wiesz życie skopało mi dupe kilka razy więc się uodporniłam..
29.-Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć.
-Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam miłość, gdy na mnie spoglądał.
-Nie widziałaś. Chciałaś widzieć...
30.-Tak się cieszę, że wróciłeś.
-Uwielbiam do Ciebie wracać.
-Uwielbiam Cię witać.
-Weź proszę te gwoździe, i za każdym razem gdy ją zranisz wbij jeden w ścianę.
Po miesiącu syn przychodzi do taty.
-Ściana jest zapełniona, co teraz?
-Teraz za każdym razem gdy ją przeprosisz, wyjmij jeden gwoźdź.
Po miesiącu syn znów przychodzi do taty.
-Wyjąłem wszystkie gwoździe.. ale w ścianie zostały dziury.
-No bo widzisz synu, nie ważne ile razy przeprosisz dziewczynę, rany i tak się nie zagoją.
3.-Już zapomniałam jak to jest.
-Co takiego?
-Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą.
4.-Wierzysz w miłość?
-Miłości nie ma.
-To powiedz mi, co my tu robimy..
5-Zimno mi.
-Przecież jest około 20 stopni.
-W sercu mi zimno.
6.-Będziesz?
-Będę.
-Zawsze?
-Zawsze.
-Gdzie?
-Przy Tobie.
-Obiecujesz?
-Nie..
7.-Kochasz mnie?
-Tak.
-Dlaczego?
-Bo inaczej nie umiem.
-No ale czemu?
-Bo tak.
-Jak tak?
-Tak.
-Wyjaśnij mi to.
-Jesteś jak powietrze.
-Powietrze jest niewidoczne.
-Ale zawsze przy Tobie.
-Nieodczuwalne.
-Zawsze Cię otula.
-Nadal nie rozumiem..
-A umiesz żyć bez powietrza?
-Nie.
-A ja nie umiem żyć bez Ciebie.
8.-Boże!
-Co?
-Oh.. nic.. Wszystko!
-Co dokładnie?
-Ty mnie kochasz!
-Oczywiście, że Cię kocham. Kocham jak wariat ;)
9.-Zakochałam się od pierwszego wejrzenia...
-Niezła oszczędność czasu.
-Szkoda, że nie cierpień...
10-Nie poddawaj się! Nie możesz tego zrobić...
-Ja tylko rezygnuję z uszczęśliwiania go na siłę i wbrew jego woli...
11.-Gdybym mogła...
-Ale co?
-Gdybym mogła Ciebie oprawić w ramkę i powiesić na ścianie, nigdy już bym nie wyszła z domu.
12.-Kocha. - rzekł, pewny siebie.
-Skąd to wiesz? - zapytałam. dodając do mojego głosu trochę kpiny.
-Umiem czytać z ruchu serca.
13.-Jego oczy..
-Co z nimi?
-Z nimi? Z nimi związane jej każde moje marzenie, każdy sen, bo tylko on ma takie oczy.
14.-A kiedy on przechodzi potykam się o własne sznurówki.
-Ale Ty nie masz sznurówek.
-No widzisz jak on na mnie działa..
15.-Wiesz co jest najgorsze?
-Co?
-Kiedy kogoś kochasz bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo.
16.-On mnie nie widzi..
-A może Ty nie widzisz kiedy on patrzy?
17.-Chodź, musimy pielęgnować te głupie marzenia.
-Czy one rosną?
-Nie, mała. One się spełniają.
18.-A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham?
-Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata.
-Dlaczego?
Bo jeśli naprawdę byś mnie kochał pojechałbyś za mną.
19.-On tam stoi! Boże, co mam mu powiedzieć?
-Idź, nie potrzebujesz słów, ani jednego słowa. Idź i go pocałuj.
20.-Mogę się w Panu zakochać?
-Oczywiście.
-Ale ja bym chciała tak wzajemnością...
21.-Wiesz czym różni się zakochanie od kochania?
-Nie wiem ale ja kocham.
-Nie kochasz.. Gdybyś kochała widziałabyś jego wady i akceptowała...
-Ale on nie ma wad...
-O tym właśnie mówię..
22.-Skąd pochodzi miłość?
-Znienacka...
23.-Tak bardzo przywiązałaś się do mojej ręki? Może Ci ją zostawię?
-Nie. Wolałabym coś innego.
-Co?
-Twoje serce...
24.-Kochasz mnie.
-Nie prawda.
-Możesz kłamać, ale ja i tak wiem swoje.
-Tak? Niby skąd to możesz wiedzieć?
-Twoje oczy szepczą mi to, gdy spoglądasz na mnie stojąc po drugiej stronie ulicy, kiedy makijaż spływa po Twoich jasnych policzkach, bo tak się spieszyłaś, aby mnie zobaczyć, że zapomniałaś wsiąść parasol.
25.-Widzę, że bardzo chcesz o nim zapomnieć...
-Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętna na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
26.-Jak łatwo jest zniszczyć człowieka?
-Łatwiej niż Ci się wydaje. On zniszczył mnie jednym słowem ,,Nie" postawionym przed często wymawianym ,,Kocham Cię".
27.-Masz czasem tak, że się do niego uśmiechasz, tylko po to, żeby nie miał satysfakcji, że zabił Twoje marzenia?
-Mam. Każdy ma.
28.-Ej zmieniłaś się!
-Czemu tak sądzisz?
-Jesteś taka.. taka obojętna...
-Wiesz życie skopało mi dupe kilka razy więc się uodporniłam..
29.-Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć.
-Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam miłość, gdy na mnie spoglądał.
-Nie widziałaś. Chciałaś widzieć...
30.-Tak się cieszę, że wróciłeś.
-Uwielbiam do Ciebie wracać.
-Uwielbiam Cię witać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz